Hi sweethearts!
Nie mogę spać, więc postanowiłam zrobić coś pożytecznego i napisać post haha
Za dużo nie było tutaj o modzie, najczęściej piszę o ćwiczeniach czy motywacjach, ale nie chcę zanudzać ciągle jednym i tym samym.
Jest koniec czerwca i dzisiaj dodam swoje 'zdobycze' z tego miesiąca, ale na początku chciałbym Wam życzyć miłych wakacji, w końcu długo wyczekiwane wakacje są ♡
Przejdę do rzeczy:
1. białe czółenka
Moje nie są z tego sklepu internetowego ale są to jedne z najtańszych jakie znalazłam
2. Czarno-białe roshe runy
Zamówiłam je na olx za 200 zł, w innych sklepach są za najmniej 250 zł
3. Eyeliner w żelu maybeline
Jest najlepszym eyelinerem jaki kiedykolwiek miałam, raz zasnęłam w makijażu i rano spodziewałam się czarnej plamy na oku, a kreski nadal były idealne jakbym dopiero je zrobiła, tyle że cena nie przypadła mi do gustu 34 zł, skusiłam się opinią w internecie
4. I moje największe spełnienie marzeń + lata oczekiwań: bilet na show moich 5 lesbijek z Australii asdfghjkl (nie zbyt do mody pasuje no ale..)
5. Szminki baby lips maybeline
(polecam zwłaszcza tą niebieską, która ma lekko cytrynowy zapach. Różowa daje delikatny kolor ust i ma zapach miętowy) + puder transparentny, nie polecam moim zdaniem, cena jest okej ale wole dołożyć 10 zł więcej i mieć lepszy kosmetyk :)
Dziękuję za każde poświęcenie swojego czasu na przeczytanie któregoś z moich postów, ily ❤
Wasza Shantél.
tt: @BROOKSERIOUSLY
Instagram: eloshanti
Snapchat: lahmeskip
Youtube: (jeszcze pracuję nad filmikami i będę dzieliła bloga z vlogami, czasem pojawią się moje covery ale wszystko w swoim czasie)







